Nawiązując do dzisiejszej daty (czyli ukochany przez wszystkich 1 Września),
chciałybyśmy Was zaprosić na krótką lekcje biologii. Na pewno byliście chociaż
raz w życiu „na grzybach”, ładniej mówiąc na grzybobraniu. Jak pewnie wiecie
wszystkie grzyby są jadalne… lecz niektóre tylko raz… Znamy pewną dziewczynę,
która potrafiła znaleźć wspólną cechę między motocrossem a mykologią (nauką o
grzybach). Przekonajcie się sami! Czy nie podniósłby Wam się poziom adrenaliny
przełykając ostatni łyk zupy z Muchomora? Nam TAAAK ! A jadąc na nowy tor z
ogromną hopą nie byłoby tak samo? Oczywiście, że TAAK ! Jak widzicie poziom
ciśnienia można podnosić sobie w różnoraki sposób >> Kasia Grobosz
<< czyli nowa rajderka CrazyCrossGirls łączy ze sobą te z pozoru niemające
za dużo wspólnego dziedziny. Jest dumną posiadaczką zielonej Kawy KX 125
wyglądającej niczym leśna łąka wczesną wiosną. Mamy jednak końcówkę lata, pogodę iście jesienną i godzenie za sobą dwóch zamiłowań idealnych o tej porze roku może być dość problematyczne :) Kasia jest doskonałym
przykładem, że gdy ustanowi się cel można osiągnąć wszystko. Swoją przygodę z
motocrossem zaczynała jeżdżąc na treningi ze swoim narzeczonym, a już teraz
możemy zobaczyć jak skacze na motocyklu. Jeździ zaledwie od Kwietnia i niebawem
zamierza pierwszy raz spróbować rywalizacji w amatorskich zawodach. Podnosząc
poprzeczkę - Kasia nie miała wcześniej do czynienia z żadnym innym jednośladem
posiadającym silnik, SZACUN. Na zakończenie: Jeśli masz zwidy lub śnisz na
jawie, że właśnie prześcigasz Ashley Fiolek bądź Błażusiaka wejdź szybko na
profil nowej CCG, a ona sprowadzi Cię na ziemię i powie jakich grzybków
halucynków się najadłeś!
By the way, podzielimy się z Wami naszą złotą radą. Trenujcie z lepszymi od siebie, a Wasz poziom jazdy wzrośnie jak grzyby po deszczu!
red. CrazyCrossGirls
red. CrazyCrossGirls
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz